Okazuje się, że pod wodą można natknąć się na groźne niespodzianki w postaci niewypałów. Takie znalezisko odnaleziono nad kruszwickim Gopłem.
Pracownik klubu wioślarskiego wczoraj podczas prac porządkowych nad jeziorem Gopło w Kruszwicy zauważył przedmiot, który przypominał granat.
-Nie podnosił go, nie dotykał, a zawiadomił kruszwicką Policję. Mundurowi wezwali na miejsce patrol minerski wojska, który zabezpieczył teren i wydobył niewybuch. Był to granat F1 z czasów II wojny światowej. Saperzy zdetonowali go w sposób bezpieczny po poligonie-informuje Izabella Drobniecka.
To zdarzenie jest dobrym przykładem, w jaki sposób należy się zachować gdy znajdziemy niewypał. W żadnym razie nie wolno samemu dotykać czy rozbrajać tego typu znalezisk. Niewypały mogą być groźne.
0 komentarze:
Prześlij komentarz